You are currently viewing Ofka Piastówna z Raciborza

Ofka Piastówna z Raciborza

​Skoro zwiedzamy z grupami Wrocławskie Mauzoleum Piastów to pojawiło się tam imię Ofka – to zdrobnienie od Eufemia. Cóż za gracja i elegancja, fakt po wpisaniu w Google pojawia się cała masa Ofek z linii Piastów. Znaleźć tam można również te, które pochowane zostały w Kościele Św. Jadwigi i Św. Klary we Wrocławiu. Niemniej o nich mówimy na wycieczkach, a dziś kilka informacji nt. bł Ofki Piastówny z Raciborza.

​ Eufemia  (ur. przed 1299, zm. 17 stycznia1359)

Była córką  Przemysław (Przemko, Przemysł) Raciborskiego, który był najmłodszym synem księcia opolsko-raciborskiego Władysława i Eufemii Odonicówny oraz Anny Czerskiej księżniczki mazowieckiej, księżnej raciborskiej z dynastii Piastów, która to zaś była córką Konrada II czerskiego i Jadwigi, córki księcia legnickiego Bolesława Rogatk.

Najprawdopodobniej to pierwsza córka pary książęcej, a imię otrzymała po babce ojczystej, Eufemii (zmarłej 15 lutego po 1281), córce Władysława Odonica wielkopolskiego i żonie Władysława opolskiego (1225-1282).

Jak podają kościelne kroniki 9 kwietnia 1313 roku przywdziała habit zakonny, wstąpiwszy do klasztoru dominikanekśw. Ducha w Raciborzu. Młoda Eufemia, po nałożeniu szat mniszych, miała naśladować wzorce: św. Jadwigi z Andechs (zm. 1243), księżnej Anny (zm. 1265), św. Agnieszki z Pragi (zm. 1282), błogosławionych Benigny (zm. 1241 lub 1259) oraz bł. Bronisławy (zm. 1259), a przede wszystkim mistyczki i stygmatyczki dominikanki św. Katarzyny ze Sieny (zm. 1380). Podczas swej zakonnej służby była dwukrotnie przeoryszą tego zgromadzenia, w 1341 roku oraz w latach 1358-1359. Dokumenty mówią o niej jako o osobie, która dbała o pomnażanie majątku swojego klasztoru.

​ Błogosławiona Eufemia zmarła w opinii świętości. Uważana była za osobę dobrą, która śpieszyła bliźnim z pomocą. W żywotach świętych znajduje się informacja o jej doświadczeniach mistycznych oraz umiłowaniu modlitwy. W swojej pieczęci umieściła Matkę Bożą. Na początku XVII w. zostało opublikowane dzieło dominikanina Abrahama Bzowskiego poświęcone polskiej prowincji dominikanów, w którym Ofka została nazwana błogosławioną

​Kult świątobliwej Eufemii z Piastów raciborskich miał charakter raczej lokalny. Pod koniec XVIII wieku biskup wydał pozwolenie na odprawianie Mszy św. w kaplicy klasztoru przed obrazem Ofki, na początku XIX w. klasztor został skonfiskowany, a jej relikwie i obraz zostały przeniesione do kościoła pw. Wniebowzięcia NMP. Zostały umieszczone w tzw. Kaplicy Polskiej, gdzie podczas Mszy św. wygłaszane były polskie kazania (w nawie głównej niemieckie). Racibórz powrócił w granice Polski po II wojnie światowej. Niestety w 1945 roku kościół farny został w dużym stopniu zniszczony, ucierpiał również obraz i sarkofag ze szczątkami Eufemii. Kościół został odbudowany, a w 1953 roku został w nim poświęcony ołtarz z podobizną Piastówny.  

O. Florian Jaroszewicz w swym dziele Matka Świętych Polska albo Żywoty Świętych Błogosławionych, wielebnych świątobliwych pobożnych Polaków i Polek (pierwsze wydanie Kraków 1767) powiada, że młoda księżniczka raciborska „czystość swoją, jeszcze lat dwunastu nie dorósłszy, Panu Bogu poświęciła, ciało swoje postami, niespaniem, łożem twardym, biczowaniem aż do krwi, włosiennicą ostrą, łańcuszkiem żelaznym, umartwiając”.

Utwory hagiograficzne powstałe po jej śmierci akcentują pobożne życie, pełne samozaparcia i chrześcijańskich cnót.

Na początku XIX wieku trumienkę z jej szczątkami uroczyście przeniesiono do kościoła WNMP, gdzie poświęcono jej jeden z bocznych ołtarzy. Podczas pożaru kościoła w 1945 r. spłonął on wraz ze wspomnianą trumienką. Eufemia czczona jest do dziś w Raciborzu jako świątobliwa kandydatka na ołtarze.

19 stycznia 2014 roku bp Andrzej Czaja, powołując Komisję Historyczną, otworzył proces beatyfikacyjny świątobliwej Eufemii na poziomie diecezjalnym.

​Poniżej załączam dwa krótkie opisy z życia bł. Ofki Piastówny

„Świątobliwa Eufemia, córka księcia raciborskiego […] już w dzieciństwie złożyła obietnicę, dziewictwo swoje dziewiczemu Chrystusowi poświęcając. Młode lata niezliczonymi cnotami przyozdobiła, mianowicie malowidłami i kontemplacjami, nocnymi rozmyślaniami, ciało swoje przez posty, bezsenność, surowe posłanie, biczowanie az do kosztownej krwi, włosiennicę, a nawet noszenie żelaznych łańcuszków, nieustannie umartwiała […]. Była panną nadzwyczaj urodziwą.”

„Błogosławiona Eufemia Domicylla Polka, córka Leszka księcia raciborskiego, z krwi królów polskich idąca, czystość swoją z młodości Panu Bogu poświęciła, młode lata niezliczonymi cnotami przyozdobiła, w modlitwach gorących i medytacjach ćwiczyła się, niewinną Mękę Zbawiciela swego przed krucyfiksem we dnie i w nocy rozmyślała. Wielkiej niewinności panna, gdy doszła lat dwunastu, książę brunświckie ojca jej Leszka w małżeństwo o nią prosił. Na co ona nie zezwalała, wymawiając się, że już zaślubiona piękniejszemu i bogatszemu Oblubieńcowi Chrystusowi. Przyjęła habit drugi Dominika świętego w Raciborzu w klasztorze Ducha Najświętszego. Którego przyjęcie poprzedziła bielsza nad śnieg we trzech promieniach zstępująca na kościół Ducha Świętego Gołębica pokazana. Także przy Mszy świętej, po której (według zwyczaju) obłóczyny miała, od podniesienia Najświętszego Sakramentu aż do Komunii świętej słyszana była i od niej, i od wszystkich przytomnych niewypowiedzianej melodii muzyka anielska na powietrzu, chcąc wyraziæ anielską radość z tej panny, że się na służbę Oblubieńcowi swemu do zakonu oddała.”

​Szerzej nt. działalności Bł. Ofki na www.k-k.pl/dokumenty/ofka-piastowna.html

Zdjęcia pochodzą z domen publicznych.

Dodaj komentarz